co się dzieje?!

Alohaa! Jakie mraśne powitanie D Dzisiaj witamy nowy miesiąc- 1 sierpnia. I to pomyśleć, że już tylko miesiąc i szkoła.. Szczerze? Lipiec, jakoś wolno mi zleciał, bo całymi siedzę w domu tylko tam o któreś się wyjdzie i czasami chciałabym pójść do szkoły i zobaczyć moją irytującą i nie lubiącą przez wszystkich nauczycieli- klase. Chciałabym znów zacząć się wkurzać kiedy trzeba wstawać o 7, kiedy to trzeba patrzeć na nauczycieli, kiedy to trzeba harować przez całe 10 miesięcy i znów to uczucie kiedy z niecierpliwieniem czekasz na te wakacje. Takie są niestety uroki szkoły. Chociaż bawmy się jeszcze wolnym! ;3 A co się działo przez ostatnie dni? Nic, deszcz lał na okrągło.. Dzisiaj jest wypogodziło, może wreszcie pójdę nad jezioro! :3 Chciałabym zrobić wiele rzeczy, które mogłabym powspominać i uznać że to były najlepsze wakacje? Ale jak to sama? Moja przyjaciółka już też mnie dobija, raz przyjeżdża drugi raz wyjeżdża... Ona też, że niby chcę mieć fajne wakacje, ale gówno z tego wszystkiego wychodzi ;c No dobra.. A więc czytając komentarze, co robię to bardzo rzadko, bardziej jakoś przejmuję się co napiszę w kolejnej notce, jak urządzić lepiej bloga... Napotkałam się na dwie nominacje do LBA:  w lipcu na blogu : KLIK!, KLIK! Dziękuje naprawdę.. :* Jak będę miała czas napiszę o tym osobną notkę i wyróżnię przeze mnie 11 ajlepszych blogów, odpowiem i zadam pytania :)) A tutaj zdjęcia w nowej fryzurce. Wjem, wjem wyglądam jak chłopak. ;D Ale tak miałbyć efekt. Czemu ścięłam tak długie włosy? Były strasznie zniszczone przez codzienne prostowanie, a poza tym nie mogłabym ich roszczesać, mialy straszne kołtuny, no cóż czas na lekkie zmiany, raz się żyje! :D A no i jeszcze ostatnio Barca zremisowała z Lechią 2-2 no i dostałam wreszcie opinię : Yeah ;). 40/50 pkt. jest dobrze i jeszcze jestem 2 z najlepszych! :)